
W naszym życiu codziennym nie ma miejsca dla duchowości. Szukamy przede wszystkim przyjemności i rzeczy, które mają się zdarzać „po naszej myśli”. To wszystko zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa. Nasze myślenie bardzo rzadko dotyczy sytuacji „tu i teraz”. Zwykle koncentrujemy się na tym, co było wczoraj, albo co będzie jutro. Ta tendencja ulega zmianie, jeśli kieruje nami Dusza.
Andrzej
Tak. Bieżące życie mocno przyciąga naszą uwagę. I rzeczywiście żyjemy tym co musimy i możemy zrobić w tym materialnym świecie. Robimy plany i ustawiamy wszystko tak, by się spełniały nasze zamierzenia. Ale często tak nie wychodzi i musimy korygować zamierzenia. W wirze dni nie ma czasu na kontakt z Duszą. Tylko w pewnych momentach mam wrażenie, że Ona istnieje i mnie prowadzi.